Szczególnie w naszym kraju jest bardzo wielu przesądnych ludzi, którzy wierzą we wszystkie starsze lub młodsze wierzenia. Czasami nawet weryfikują wszystko, co im się zdarzy w danym dniu i szukają w tym drugiego dna. Nie inaczej jest również w momencie, jeżeli chodzi o koty.
Z tymi ukochanymi zwierzętami jest w naszym kraju bardzo wiele różnych przesądów. Jednak najbardziej popularnym i najczęstszym jest przesąd związanym z czarnym kotem. Przesąd, który mówi o tym, że w sytuacji, gdy naszą drogę przebiegnie czarny kot to konieczne jest zrobienie, co najmniej dwóch kroków w tył i odwrócenie się wokół własnej osi. Czarny kot jest, bowiem nazywany sygnałem zła i trudności życiowych. Jednak czy tak rzeczywiście jest? Dla wielu osób zupełnie nie. Wielu z nas uważa, bowiem takie działanie za całkowity absurd i uważa, że czarny kot jest syndromem piękna i dostojności i że w żadnym wypadku nie można nazywać go czymś pechowym. Jest to wówczas dla tego bardzo krzywdzące a można nawet powiedzieć, że upokarzające.