Ludzie od lat krzyżowali rasy i tworzyli nowe gatunki zwierząt. Robili to w celu uzyskania większej masy, lepszej, jakości mięsa, czy większej odporności zwierząt na różne choroby. Mieszanie genetyczne zwierząt niehodowanych na cele żywnościowe wzbudza coraz więcej kontrowersji.

Pytania o etyczność takich praktyk pojawiły się wraz z rasą munchkin – kota karłowatego o bardzo krótkich łapkach, które nie są proporcjonalne w stosunku do tułowia. W Europie nie jest akceptowane przez żadne liczące się organizacje i stowarzyszenia i jest uznawane za sprzeczne z Europejską Konwencją o Ochronie Zwierząt Domowych. Zwierzę jest narażone na wiele chorób, a 25% płodów nie dożywa narodzin. Mutacja powoduje bardzo groźne choroby takie jak: achondroplazję i hypochondroplazję. Rasa munchkin to przykład przekroczenia zasad etyki w hodowli zwierząt – dla ludzkiego poczucia estetyki, zaspokojenia jakieś fanaberii, stworzono żywe, czujące stworzenie, które jest chore przez całe swoje życie. I tak już pozostanie.