Koty brytyjskie, jeżeli nie są typowymi „kanapowcami”, to jak każde zwierze narażone są na wściekliznę. Jest to bardzo niebezpieczna choroba w szczególności dla ludzi i jeżeli nie zostanie odpowiednio wcześnie zwalczona jest nieuleczalna. Koty brytyjskie, dachowce, persy i inne zwierzaki, jeżeli zarażą się wścieklizną umierają w wyniku uduszenia, gdyż atakuje ona układ nerwowy a to prowadzi do porażenia mięsni oddechowych i do zgonu.

Wirus tej choroby przenoszony jest poprzez ugryzienie lub pokąsanie ofiary. W tym momencie silna dostaje się do krwioobiegu i następuje atak na układ nerwowy. Czasem, mówi się, że jeżeli zwierzę, które ugryzło i zmarło w ciągu 24h było zarażone. To jednak dokładnie może sprawdzić weterynarz podczas sekcji zwłok, gdzie bada płyn rdzeniowy na obecność w nim rhabdowirusa. Nie ma obowiązku szczepienia kotka na wściekliznę, jednak, jeżeli nasz pupil bryka samotnie po podwórku albo udaje się na długie samotne wędrówki warto zainwestować w szczepionkę by poczuć się bezpieczniej i nie stracić swojego futrzaka.